HISTORIA TERAPII NEURALNEJ

dr Ricardo Véjar

HISTORIA TERAPII NEURALNEJ
NAUKA, TEORIE, EKSPERYMENTY, NAZWISKA I TERMINY

Około 3000 lat p.n.e.: w tym czasie sytuuje się początki akupunktury, która zestawia dziedzictwo doświadczalne wielu generacji i przeobraża się w naukę. Akupunktura rozpoznaje linie energetyczne na skórze (meridiany) i punkty posiadające specjalny związek z pojedynczymi narządami, jak również z całymi układami organizmu.

1848. KOLLER: Udowadnia efekt znieczulający kokainy w oku.

1884. Wielki rosyjski fizjolog PAWŁOW podnosi do wysokiej rangi naukę o układzie nerwowym. Dowodzi i potwierdza koordynujący wpływ układu nerwowego wobec wszystkich funkcji organizmu. Zawdzięczamy mu między innymi termin medycyna integralna.

1886. FRANK: Komunikuje na temat możliwości przejściowego paraliżu splotów przy użyciu kokainy.

1886. Homeopata WEIHE, nie mając najmniejszego pojęcia o akupunkturze, odkrywa że w różnych chorobach zawsze pojawiają się bolesne punkty na skórze. Znajduje w sumie 195 punktów i każdemu z nich przypisuje odpowiednie lekarstwo homeopatyczne. 135 z tych punktów jest umieszczonych wzdłuż meridianów akupunktury wg TMC, nie mniej niż 105 pokrywa się dokładnie co do miejsca i objawów z punktami akupunktury o najstarszej tradycji.

1892. SCHLEICH przedstawia na Kongresie Chirurgii swoje „Zneczulenie nasiękowe” przy użyciu 0,1 i 0,2% roztworów kokainy. W swojej rozprawie użył słów…”widzą Państwo, że mając w ręce ten nieszkodliwy środek już nie pozwalam sobie, z powodów ideologicznych, moralnych i prawnych, na stosowanie niebezpiecznego znieczulenia ogólnego wszędzie tam, gdzie ta metoda osiąga zamierzony cel”. Natychmiast rozpętała się burza protestów, oddalono jakąkolwiek dyskusję i ktoś poprosił uczestników kongresu o podniesienie ręki tych, którzy są przekonani, ze doniesienia SCHLEICHA są prawdziwe. Spośród 800 chirurgów zgromadzonych na sali nie było ani jednego zgodnego z prelegentem. Zaledwie 10 lat później odważy się MIKULICZ uznać tę metodę publicznie. SCHLEICH stosował swoje roztwory również w leczeniu lumbago, reumatyzmu barków i neuralgii międzyżebrowych i był całkowicie przekonany, że … „ liczne wstrzyknięcia moich roztworów nasiękowych reprezentują najlepszą metodę antyneuralgiczną jaką dysponujemy”. To przekonanie, które możemy wyczytać z jego pism, nie mogło być przekazane lekarzom mu współczesnym.

1898. HEAD: „Dolegliwości w nadwrażliwości skóry w chorobach trzewnych”.

1902. SPIESS: „Efekt leczniczy środków znieczulających”.

1903. CATHELIN informuje o znieczuleniu zewnątrzoponowym przy użyciu roztworów kokainy.

1905. EINHORN odkrywa nowokainę (prokainę).

1906. SPIESS obserwuje, że rany i procesy zapalne po znieczuleniu goją się szybciej i mniej się komplikują. Wnioskuje, że ból ma wielkie znaczenie w powstawaniu zapaleń, do tego stopnia, że bierze udział w wytwarzaniu procesów zapalnych. Pomimo, ze jego tezy mają olbrzymie znaczenie terapeutyczne i wytrzymują próby porównawcze, nikt nie uznał doniosłości jego prac. SPIESS zrezygnował wobec trudności walki przeciw dominującej teorii dotyczącej zapalenia, która to teoria neguje udział neuralny w procesie zapalnym. W Niemczech jego prace zostały zapomniane, podczas gdy jego wpływ rozprzestrzenił się wewnątrz medycyny rosyjskiej (SPERAŃSKI, WISZNIEWSKI).

1906. WISZNIEWSKI potwierdza efekt przeciwzapalny przy podaniu miejscowym nowokainy.

1909. SELLHEIM i LAWEN wprowadzają znieczulenie okołokręgowe.

1909. CORNELIUS: masaż punktów nerwowych.

1910. BRAUN poleca wstrzyknięcia nowokainy w punkty wyjścia nerwów przy neuralgiach nerwu trójdzielnego.

1912. HARTEL podaje do wiadomości techniki wstrzyknięć w zwój Gassera i do nerwów kulszowych.

1913. LERICHE jako pierwszy usuwa zwój gwiaździsty w przypadku choroby Raynaud.

1917. MACKENZIE informuje o wzmożonym napięciu i hiperalgezji tkanki podskórnej i mięśniowej w przypadku chorób trzewnych.

1920. LERICHE jako pierwszy leczy skutecznie bóle głowy płukaniem tętnicy skroniowej roztworem nowokainy.

1924. RICKER: „Patologia jako nauka naturalna”. Patologia zależności.

1925. Bracia FERDINAND i WALTER HUNEKE ponownie odkrywają ( nie znając prac SCHLEICHA, SPIESSA i LERICHE’A) efekt leczniczy środków miejscowo znieczulających. Wprowadzają terapię prokainową dożylną i okołożylną oraz badają w jakich jednostkach chorobowych ta nowa forma leczenia może być stosowana w odniesieniu do wstrzyknięć prokainy podskórnych i domięśniowych.

1925. LERICHE jako pierwszy wstrzykuje nowokainę w zwój gwiaździsty z założeniem leczniczym i uznaje w tym przypadku wyższość iniekcji nad zabiegiem chirurgicznym. Opisuje iniekcję z nowokainy jako „ bezkrwawy nóż chirurga”.

1928. FERDINAND i WALTER HUNEKE donoszą o nieznanych efektach środków znieczulenia miejscowego na odległość. Już w tej pierwszej pracy zwracają uwagę na to, jak ważne jest miejsce wstrzyknięcia, ze względu na to, że umieszczając prokainę w strefach Heada udaje się uzyskać efekty dotychczas nieznane. Początkowo nazywają swoją terapię znieczuleniem leczącym i polecają ją w leczeniu różnych dolegliwości bólowych. Również w dolegliwościach troficznych w strefach segmentarnych choroby. Profesor KIBLER zalecał dla tego typu leczenia nazwę Terapia Segmentarna. W tym roku laboratorium BAYER z LEVERCUSEN z Niemiec wprowadziło preparat prokainy z kofeiną opracowany przez braci HUNEKE dla ich terapii pod nazwą Impletol.

1928. LERICHE i FONTAINE obserwują lepsze i szybsze gojenie złamań po wstrzyknięciach prokainy w szczelinę złamania.

1931. LERICHE obserwuje, że rozległe bóle znikają w sekundach po ostrzyknięciu prokainą blizn pooperacyjnych. Niestety nie rozpoznaje niezmiernej doniosłości tych obserwacji, w przeciwnym razie wykorzystałby je w celach leczniczych.

1935. WISCHNIEWSKI publikuje swoją metodę iniekcji do splotów sympatycznych na poziomie górnego pola nerki.

1936. SPERAŃSKI: „Podstawy teorii medycyny” Nowy Jork.

1938. HANSEN i VON STAA: „Objawy warunkowe i bólowe narządów wewnętrznych”.

1938. VON ROQUES tłumaczy na język niemiecki książkę SPERAŃSKIEGO: „Zasadnicze podstawy dla nowej teorii medycyny”.

1940. FERDINAND HUNEKE obserwuje po raz pierwszy zjawisko sekundowe odkrywając i rozpoznając natychmiast jego znaczenie terapeutyczne. Genialnie dedukuje, że występują naturalne stany podrażnień (pola interferencyjne lub strefy podrażnień) zdolne, poza wszelkim porządkiem segmentarnym, do wywoływania i podtrzymywania rozmaitych stanów chorobowych. Zorientował się też od razu, że znalazł ponadto drogę, aby wyłączyć te pola podrażnień i w ten sposób leczyć choroby dotychczas nieuleczalne.
Terapia segmentarna wykorzystująca iniekcje z prokainy w określonych miejscach specyficznych organizmu oraz wyzwalanie fenomenów sekundowych wyłączających pola interferencyjne, to jest to, co dzisiaj, podążając za terminologią VON ROQUES’A, rozumiemy jako Terapia Neuralna według HUNEKE.

W osobach SCHLEICHA, SPIESSA i LERICHE’A widzimy i podziwiamy poprzedników braci HUNEKE. Ich odosobnione obserwacje w swoim czasie były tak ignorowane i zapomniane, że z nich nigdy nie rozwinąłby się sposób leczenia.

Historycznie przypisuje się braciom HUNEKE zasługę opublikowania swoich obserwacji przeprowadzonych niezależnie od innych i, co jest najważniejsze, rozpoznania znaczenia leczniczego swoich odkryć. Całe swoje życie od tego czasu poświęcili konsekwentnie na badania możliwości zastosowania Impletolu w jak największej liczbie schorzeń. Udostępnili całą serię technik wstrzyknięć i wprowadzili do swojej terapii sposoby już znane w anestezjologii. Udało im się doprecyzować dawkowanie używając dawek o wiele mniejszych niż zalecane przez chirurgów i znaleźli w swoich doświadczeniach, próbach i badaniach, nie tylko zaskakujące możliwości leczenia, ale również zasady, o których powiadomili innych lekarzy. Mimo trudności dbali o to, aby ich nauka nie uległa zapomnieniu podobnie jak przytrafiło się to ich poprzednikom.

Bracia HUNEKE stymulowali otaczającą ich grupę lekarzy, którzy pracowali bez wytchnienia nad opracowywaniem podstawowych zasad i reguł, jak również nad rozpowszechnianiem i nauczaniem TN. Ci zasłużeni koledzy to między innymi BRAEUCKER, GROSS, DITMAR, KIBLER i SIEGEN.

1942. VEIL i STURM: „Patologia podwzgórza”. Autorzy widzą w międzymózgowiu ważne miejsce dla wszystkich procesów patologicznych.

1943. KOHLRAUSCH: „Masaż hipertonicznych stref mięśniowych”.

1944. OGNEW jako pierwszy wstrzykuje prokainę do tętnicy szyjnej wewnętrznej.

1944. BYKOW: „Kora mózgowa i narządy wewnętrzne”.

1946. STOHR odkrył reticulum jako końcową formację układu wegetatywnego: układ nerwowy wegetatywny dzieli się jakby był siecią o coraz większej rozległości i delikatności, i siateczka końcowa składa się tylko z włókienek okrywających pojedynczo każdą komórkę cieniutką otoczką neuroplazmatyczną. Swoim odkryciem dał solidne podstawy anatomiczne dla empirycznych i doświadczalnych badań braci Huneke, Rickera i Sperańskiego. Wszystkie włókienka tej wyobrażalnej cieniutkiej siateczki wystarczyłyby, aby ustawione jedno za drugim, pokryć trzy razy odległość między ziemią i księżycem. Odkrycie STOHRA było możliwe dzięki badaniom z wykorzystaniem mikroskopu elektronowego, którego powiększenie wykazało, że włókienka nerwowe nie kończą się bezpośrednio w błonie komórkowej, tylko luźno w substancji międzykomórkowej. PISCHINGER przedstawił, w jaki sposób przewodzenie bodźców i informacji w substancji międzykomórkowej wpływa na środowisko komórkowe.

„Wszystkie części metabolizmu ciała kształtują koło.
Każda część jest więc początkiem i końcem”.
HIPOKRATES

1947. W. SCHEIDT: „Układ wegetatywny”. SCHEIDT utrzymywał, że neurofibryle w żaden sposób nie tworzą sztywnej sieci dróg przewodzących, tylko ruchomy system cząsteczek, w którym w zależności od potrzeb mogą powstawać nowe drogi przewodzące, które nazywa on pierścieniami. Wokół nich mogą się równoważyć różnice w napięciu elektrycznym, jak te, które powstają podczas każdego pobudzenia. Podejrzewa on, ze te pierścienie przewodzące nie rozpadają się całkowicie po wyrównaniu różnic w woltażu. Całość tych resztek, które pozostają tworzy „obraz starej warstwy”, naturalnie bardzo różny u każdego człowieka. Ta warstwa to materialna manifestacja pamięci bodźców, która wpływa na tworzenie nowych pierścieni przewodzących: ułatwia, utrudnia, albo kieruje na inne drogi.

Ta teoria tłumaczy dlaczego tzw. pierwsze uderzenie (wg Sperańskiego) może pozornie ustąpić, podczas gdy w rzeczywistości znajduje się w tle jako skłonność do choroby. Obserwacja, że choroba może rozwijać się pomimo wyleczenia zmiany ogniskowej, zmusiła SCHEIDTA do rozdzielenia od siebie pojęć ogniska bakteryjnego i strefy zakłócenia neuralnego.

Termin strefa zakłócenia neuralnego według SCHEIDTA nadaje się dla każdej tkanki wegetatywnie podrażnionej, zarówno pierwotnie, jak i wtórnie. Może znaczyć, według niego, że strefa jest zakłócana lub też emituje zakłócenia. Również pojęcie podrażnienie D. GROSSA ma to podwójne znaczenie, czyli może znaczyć zarówno, że jest drażnione jak i drażniące. Aby osiągnąć jasność przekazu również KIBLER zmienił swoją terminologię. Już nie mówi o strefach nadmiernie wrażliwych na ból, tylko rozróżnia pole zakłóceń aktywne (zaburzające) i pasywne (zaburzane lub zakłócane).

Aby zakończyć ten chaos terminów technicznych W. HUNEKE polecał w przyszłości mówić tylko o polu zakłóceń (pole interferencyjne), kiedy mamy na myśli obszar tkankowy, który zakłóca, czyli powoduje lub też może powodować dolegliwość lub chorobę na odległość.

1948. WISCHNIEWSKI: „Blokada nowokainowa jako metoda działania w zaburzeniach troficznych tkanek”.

1949. FLECKENSTEIN y HARDT: „Mechanizm działania znieczulenia miejscowego”.

1949. NONNENBRUCH: „Choroby obustronne nerek. Obserwacje patologii neuralnej”.

1949. PENDL opisuje iniekcje przedkrzyżowe.

1950. KIBLER: „Terapia segmentarna”.

1951. SELYE. Jego prace na temat stresu pokazują, że ciało reaguje zawsze tak samo wobec dużej ilości rozmaitych bodźców, uszkodzeń, zaburzeń i operacji, również natury duchowej, i że odpowiada w sposób niespecyficzny, reaguje adaptując organizm (faza alarmowa, faza przystosowania, faza wyczerpania). W każdym razie widzi on w tej reakcji tylko odpowiedź osi przysadkowo-nadnerczowej. Niezależnie od tego, jak wartościowe były jego badania, uważamy, że SEYLE ujmował tylko część spośród wszystkiego co ma miejsce w patologii choroby.

1951.DICKE i LEUBE: „Masaż stref odbitych w tkance łącznej”.

1953. VOGLER i KRAUS: „Leczenie okostnej”.

1955. GLASER i DALICHOW: „Masaż segmentarny”.

1965. PISCHINGER osiąga obiektywność zjawiska sekundowego (fenomen HUNEKE) przy pomocy porównawczych i równoległych badań hematologicznych, a także używając jodometrii. Jego teoria milieu (matryca pozakomórkowa, substancja podstawowa) opiera się na twierdzeniu, że na zakończeniu nerwów wegetatywnych nie znajdują się klasyczne synapsy skierowane do komórek tkanki łącznej, ale że praktycznie cały podstawowy układ wegetatywny odgrywa rolę synapsy wszechobecnej. Wyjaśnił kompetencje regulacji humoralnej i potwierdził kompleks substancji będących częścią regulacji humoralnych. Według jego badań, zarówno strefa regulacyjna neuralna czy nerwowa, jak i humoralna, mają swoje korzenie w substancji podstawowej, delikatnej i bogatej w komórki. W tym terenie ma miejsce także regulacja własna między komórką y matrycą międzykomórkową. Te badania stanowią zasadniczą podstawę dla zrozumienia zjawisk neuralterapeutycznych.

„W odniesieniu do przeglądu patologii nadszedł już czas rewolucji, która dojrzała, powinna się rozpocząć, zwłaszcza uwzględniając, że nie mamy nic do stracenia poza kajdanami”.
A.D.SPERAŃSKI

tłumaczenie:  L. Mionskowska

źródło: www.terapianeural.com